michal wisniewski michal wisniewski
1922
BLOG

MWzWM (czy jak im tam)- armia lemingów

michal wisniewski michal wisniewski Polityka Obserwuj notkę 38

Mowiąc szczerze jak przeczytalem ostatni wpis Rybitzky'ego pomyślalem sobie "Boże, co to w ogóle jest" - co za lemingi sie niby poklocily - po prostu kilku co bardziej bziknietych lewicowych bloggerow skoczylo sobie do gardel. Nie interesuje mnie przegladanie blogow - czy to prawicowych czy lewicowych. Jesli chodzi o same blogi to wlasciwie rowniez niewiele interesuje mnie zdanie jakis tam blogowiczow - co najwyzej fakty, które czasem pojawia sie poza głownym obiegiem mediów, a które bywaja bardzo ciekawe. Wojciecha Orlińskiego uznaje za jakis kuriozalny (aczkolwiek symptomatyczny) przypadek lewactwa - do którego stosunek mam pokrotce taki - ze uwazam iz  nalezy je ni mniej ni wiecej ale po prostu eliminowac (eliminacja moze miec miejsce na plaszczyznie politycznej - prosze nie wkladac mi w razie czego w usta slow ktorych nie powiedzialem).

Mialem wlasciwie zajac sie czyms powazniejszym - ale klikajac na linki podane przez Rybitzky'ego kliknal mi sie link do osoby ktora pisala kiedys na s24 - Galopujacy Major

I posrod tego calego absurdu ten post wydal mi sie niezwykle ciekawy - szczegolnie w kontekscie wspolczesnej sytuacji spoleczenej w  Polsce. Z jednej strony mamy bowiem "zaangazowanych" bojownikow o "prawdziwa polskosc", ktorzy wszystkich, ktorzy nie dorownuja im poziomem radykalizmu i oderwania od rzeczywistosci wyzywaja od "lemingów" (które to podobno chodza na pasku Gazety Wyborczej i kremlowskich agentów wplywu). Z drugiej strony mamy zas Wojtków Orlinskich, Marty Zakowskie i grono różnego rodzaju lewicowych aktywistow - skupionych przy róznych organizacjach pozarzadowych - dla których walka o prawa czlowieka sprowadza sie do wyprodukowania jakiegos kolejnego kursu/ materialu o koniecznosci obrony uciskanych w Polsce czy cholera gdzie wie transseksualistow lub tez innych dziwakow. No i oczywiscie do walki z "prawica".

Mamy jeszcze trzecia grupe - o ktorej napisal wlasnie GM. Kiedys chyba mowiono na nich MWzWM. Jak mowi sie teraz - nie bede nawet teraz sprawdzal, bo mi sie nie chce - w ostatnich wpisach widzialem tyle dziwnych skrótów na okreslenie mlodego pokolenia stanowiacego zdecydowany trzon tego srodowiska -  ze nie bede dbal o puryzm slowny. Mysle tutaj o mlodym, zabieganym ale i bardzo roznorodnym mlodym pokoleniu stanowiacym obecnie jadro spolecznosci wielkich (ale i pomalu i mniejszych) miast

I grupe ta doskonale opisuje GM - ktory swietnie rozumie, iz ci ludzie nie maja z nim nic wspolnego. Nie sa zainteresowani ani wojna toczona przez Wojtków Orlinskich i Gazety Wyborcze, ani nawet nijak nie podzielaja ich pogladow. To wlasnie caly mobilny elektorat + elektorat niezdecydowany. To nie Major i WO nimi gardza - ale to wlasnie ci (nazwijmy ich teraz MWzMM) gardza nimi. Uwazaja ich za dziwakow, za odmiencow. W najlepszym razie ich problemy uwazaja za wziete z sufitu. Major nie wspomina w trakcie rozmow o swoich pogladach - bo najwzwyczajniej rozumie, iz zostalby wyszydzony. Lub zignorowany.

Bojownicy spod sztandardow KP, Galopujace Majory i inni to jakas drobinka gdzies na miejskim uboczu. Dziwaczna, przerazona wizja nadciagajacego Kaczora nie bardziej niz ich odbicie z drugiej strony - ktore na akcjach "Ob-ciach" lub spotkaniach sympatykow Radia Maryja krzyczy o nadciagajacym totalitaryzmie i ruskim agencie. W ogromnej wiekszosci jest to srodowisko ktore zasluguje jedynie na pogarde - sam swego czasu na "wiodacym portalu spolecznosciowym" bylem swiadkiem kuriozalnej dyskusji - toczonej przez aktywistow dzialan na rzecz "rownosci" - ktorzy to wyszydzali "brzydkich ludzi" na spotkaniu Prawa i Sprawiedliwosci. W obliczu tego kim byli sami - wydalo mi sie to wyjatkowo absurdalne. Ale wracajac do meritum.

Srodowisko o ktorym mowie zostalo rzeczywiscie wepchniete w ramiona "antykaczyzmu"- nie przez Gazete Wyborcza, nie przez Wojtków Orlinskich - ale przez sympatykow PiS - dla których - niczym dla bolszewikow najwiekszym wrogiem jest  mniej radykalny czlowiek centrum.

Ta armia lemingów nie podskakiwala w czasie awantury o krzyz na krakowskim przedmiesciu. Ta armia lemingow gardzi wygladajacym jak obdartus Dominikiem Tarasem. Ta armia lemingow puka sie w czolo jak widzi kolejne wybryki Janusza Palikota. Choc nie - przesadzam. Nie puka sie w glowe - po prostu je ignoruje. Ta armia lemingow (a okreslenia tego uzywam obecnie jak najbardziej z duma, bo mam o nich bardzo dobre zdanie - jako o osobach zyjacych w swiecie rzeczywistym - a nie oddajacym sie mitycznym walkom o niepodleglosc RP  lub o prawa chomikow - homoseksualistow) nie prowadzi blogow, nie interesuja jej spory toczone na blox.pl lub na Fronda.pl. Ta armia moglaby wlasciwie sama rzadzic krajem - ale wciaz stawia X na kartce wyborczej listy partii - ktora wyda sie dla nich najbardziej przewidywalna. Ta armia lemingow jest obecnie blizej Galopujacyh Majorow - bo oni okazali sie na tyle rozumni - iz postanowili siedziec cicho i w pokorze przyjac ich glosy - tylko czasami wylewajac swoje smutki w blogowych notatkach.

To armia lemingow kiedys dala zwyciestwo SLD. To armia lemingow dala zwyciestwo PO - ale coraz bardziej sceptycznie patrzy na kierunek jaki obrala ta partia. To armii lemingow boja sie GM i WO. Bo oni wiedza - jak wielu z nich przyszlo na Krakowskie Przedmiescie oddac hold osobom ktore zginely pod Smolenskiem i jak wielu z nich pogardza wszystkim - co WO i GM reprezentuja.

Ten, kto aktualnie przekona ta armie lemingow ze jest mniej niebezpieczny dla jej spokoju - bedzie rzadzil krajem.

"Rewolucja Francuska zaczyna się wciąż na nowo, bo wciąż mamy do czynienie z jedną i tą samą rewolucją. W miarę jak posuwamy się przed siebie, jej finał oddala się i ginie w mroku (. . . ). Zmęczyło mnie ciągłe branie za port tego, co okazuje się zwodniczą mgłą, i często zapytuję sam siebie, czy rzeczywiście istnieje ów stały ląd, którego tak długo poszukujemy, czy naszym przeznaczeniem nie jest raczej nieskończone żeglowanie po pełnym morzu". Alexis de Tocqueville . Informacja dodatkowa - Ponieważ ten blog to nie chlewik, mr offy i tym podobna zbieranina wstępu tutaj nie ma.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka