Zyjemy w XXI wieku. Ciezko mi mowic o tym co powiedzialby Jezus Chrystus gdyby dowiedzial sie co zrobiono z jego religia, ktora sprowadzono do poziomu blazenstw objawien na szybach i walk z diabolicznymi Halloween.
Najsmieszniejsze jest ze owe wynaturzenia i sprowadzenie religii chrzescijanskiej do absurdu jest w zdecydowanej mierze owocem pracy roznego rodzaju duchownych i "ciemnego ludu" ktorzy mentalnie nie za bardzo wyrosli z czasow kiwania sie przed rzezbami Swarozyca. Ktorzy zrobili z religii polityczno - absurdalne show, a Boga sa w stanie mieszac nawet do wyborow i sklepowych kampanii reklamowych, jesli cena produktu dajmy na to wyniesie 6,66 zeta.
Ostatnio ten cyrkowy "kosciol" (nazywam cyrkowym kosciolem nie religie katolicka lub chrzescijanstwo - ale srodowiska ktore sprowadzily ta religie do poziomu groteski i uganiania sie za wszechobecnie czychajacymi demonami) ruszyl na krucjate przeciwko Halloween.
Nie majac zielonego pojecia ze Halloween jest jak najbardziej chrzescijanskie...
Przypomina mi sie historia z ewangelii jak to Jezus wypedzil handlarzy ze swiatyni. Mam wrazenie ze to samo zrobilby dzis z tymi ktorzy osmieszaja jego filozofie i religie.
http://www.ucatholic.com/blog/the-catholic-origins-of-halloween/
Gratki moi drodzy. Czarownic poszukajcie. I koniecznie wyegzorcyzmujcie Harrego Pottera. I gre "Diablo" oczywiscie...